Co ile szczepienie psa na choroby zakaźne powino być wykonywane?

Niektóre choroby zwierząt mogą skończyć się przedwczesną śmiercią. Dlatego powinniśmy zadbać o to, by pupil nigdy ich nie złapał. Możemy to zrobić, wykonując regularne szczepienia, które zwiększą odporność czworonoga. Jak często powinniśmy zabierać pupila do weterynarza?

Obowiązkowa szczepionka przeciw wściekliźnie

W polskim prawie zdefiniowano tylko jeden przypadek obowiązkowych szczepień. Chodzi o preparat przeciwko wściekliźnie, która w 90% przypadków kończy się śmiercią zwierzęcia. Choroba wciąż jest nieuleczalna, ponadto może zagrażać również człowiekowi, dlatego zakażone zwierzę powinno być jak najszybciej odizolowane i uśpione.

Szczepienia są obecnie na tyle skuteczne, że praktycznie całkowicie eliminują problem wścieklizny. Preparat u dorosłego osobnika podaje się raz do roku, a samo wstrzyknięcie substancji nie wywołuje poważnych dolegliwości bólowych zwierzęcia. Lekarz weterynarii zaleca dokładne pilnowanie tego obowiązku, ponieważ pozwala on w pełni zabezpieczyć pupila przed rozwojem choroby.

Pozostałe szczepionki potrzebne, choć nieobowiązkowe

Jeśli zależy nam na lepszym zabezpieczeniu organizmu zwierzęcia, możemy zabezpieczyć go przed innymi chorobami zakaźnymi. Parwowiroza, nosówka czy choroba Rubartha to równie ciężkie schorzenia, które mogą przynieść pupilowi sporo cierpienia. Przychodnia weterynaryjna może zaproponować preparat, który zwiększy odporność przeciwko tymi najpopularniejszymi chorobami.

Oczywiście skuteczność szczepionki nie będzie stuprocentowa, jednak realnie może podwyższyć odporność zwierzęcia. Specjalista zaleca stosowanie jednej dawki na rok. Jeśli nasz pies prowadzi aktywny tryb życia i często biega po zarośniętych terenach, warto zastanowić się również nad preparatem zabezpieczającym przed chorobami odkleszczowymi.

Jak uspokoić zwierzę przed szczepieniem?

Przede wszystkim powinniśmy dać mu do zrozumienia, że jesteśmy w pobliżu i nie ma się czym martwić. Jeśli sami będziemy panikować, pupil od razu to wyczuje i poziom stresu ulegnie znacznemu zwiększeniu. Przed wizytą u weterynarza możemy przejść się z pupilem na spacer, dzięki czemu pokarzemy mu, że nic strasznego w najbliższym czasie się nie wydarzy.

Warto umówić się ze specjalistą na konkretną godzinę i nie przychodzić zbyt wcześnie do kliniki. Obecność innych psów może być dla pupila bardzo stresująca, dlatego powinniśmy do minimum ograniczyć czas wizyty w gabinecie. Pamiętajmy, że nie chodzi tylko o komfort zwierzęcia, ale i nas samych, ponieważ przerażony pies lub kot może stracić kontrolę nad swoim zachowaniem.